ja wlasnie posprzatalam,zaraz obiad musze robic,ale przyznaje sie bez bicia znow mnie zaczyna nachodzic wisielczy humor.................bleeeee idz sobie:)
U mnie w domku też było lepiej, uszykowałam obiadek, odkurzyłam, wykosiłam ogromny kawał trawnika, wypieliłam pod iglakami chwasty, podlałam kwiecię i dobrze mi szła praca ogrodowo-domowa, lepiej niż w pracy, ale ciiii, bo szef usłyszy.
A dla mnie każdy dzień jak codzień...choć uwielbiam święta i niedziele za spokój i ciszę... Sywluś z tego co czytam wiele z nas ma dziś TAKIE chęci czy. żadne;(( buziaczki kochana;**
Chyba weekend był za długi ;) Mnie już lepiej, buziaczki dla Ciebie!! :)
OdpowiedzUsuńMoże nie za długi, ale intensywny. To kibicowanie mnie tak zmęczyło.
Usuńja wlasnie posprzatalam,zaraz obiad musze robic,ale przyznaje sie bez bicia znow mnie
OdpowiedzUsuńzaczyna nachodzic wisielczy humor.................bleeeee idz sobie:)
Odganiaj go odganiaj!!!
Usuńno ja też się w pracy jak tylko mogę to obijam ;p
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Ja też, dobrze, że mogę do was zajrzeć.
UsuńO Sylwia!!!! jak to odzwierciedla dziś mnie!!!!
OdpowiedzUsuńNie wiem co się dziś dzieje, pogoda czy co?
Usuńnie wiem, ale czekam na D. i zjem obiad to może przejdzie...
Usuńzjadłam, lepiej :))
UsuńU mnie w domku też było lepiej, uszykowałam obiadek, odkurzyłam, wykosiłam ogromny kawał trawnika, wypieliłam pod iglakami chwasty, podlałam kwiecię i dobrze mi szła praca ogrodowo-domowa, lepiej niż w pracy, ale ciiii, bo szef usłyszy.
UsuńA mi się chce! Chyba dlatego, że jestem pracoholikiem (niestety bezrobotnym), i muszę sobie zawsze znaleźć coś do zrobienia:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
W domku to na pewno dostanę przyspieszenia, obiad, sprzątanie itp.
UsuńA dla mnie każdy dzień jak codzień...choć uwielbiam święta i niedziele za spokój i ciszę...
OdpowiedzUsuńSywluś z tego co czytam wiele z nas ma dziś TAKIE chęci czy. żadne;((
buziaczki kochana;**
Oj ja rano podobnie i wygladalam i sie czulam...
OdpowiedzUsuń:)))
potem coraz lepiej:)
ale swietne obrazki
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :D
hahahahaha:):):)
OdpowiedzUsuńLou mam nadzieję, że jutro będzie lepiej w tej mojej biurkowej pracy!!!
Usuń