poniedziałek, 21 maja 2012

Lovely days!

Sandałki wyciągnięte


Uroczo spędziłam niedzielę. Wybraliśmy się nad nasz Bałtyk, a że nie mam zbyt daleko (25km) wzięliśmy też naszego czworonoga Bastera. 
Jeszcze w maju i czerwcu, gdy nie jest tłoczno, może nam towarzyszyć, bo w sezonie letnim byłoby to męczące i dla niego i dla nas. Myślałam, że tylko pospacerujemy brzegiem morza, ale pogoda była tak piękna, morze tak spokojne, że  nawet się opalaliśmy. 
Chłopcy oczywiście wskoczyli do zimnej wody brr brr. 
 Piesio w ślad za nimi, ale na dłuższą kąpiel nie dał się namówić...

Nieśmiało witam się z zimnym Bałtykiem



Zabawy z kijem

Już mam...

Nie oddam

Brr jak zimno!!!
Przytulasy!!!


Życzę Wam cieplutkiego i miłego dnia!!! Buziaki!!!

13 komentarzy:

  1. Kochana, jak ja Ci zazdroszcze tej bliskosci morza..., a mielismy mieszkac w trojmiescie, niestety sie nie udalo... Widac radosc synkow i Bastera, swietnie sie bawiliscie:)))) I Ty z taka niesmialoscia...uroczo:))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj jak pieknie pusta plaża:)))) cudowny weekend mieliście;))) i oczywiście skromnie zazdroszczę tej odległości...w sumie co weekend możecie sobie wyskoczyc nad morze...buziaki słonecznego dzionka!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. No właśnie, w maju jest jeszcze fajnie, pusto, nie trzeba się gnieździć i ta przestrzeń dla psów jest ważna...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale super zabawa! Szkoda, że mam tak daleko nad morze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malinko wpadaj nad Bałtyk!!! Miejsce się znajdzie do spania a psy na pewno się polubią!!!

      Usuń
  5. ja też chcę nad morze!!!! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!! uwielbiam chodzić po piachu, cudo!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na plaży cudo, później w aucie trochę mniej było cudownie z tym piaseczkiem na siedzeniach. Ale od czego mamy odkurzacz.

      Usuń
    2. hahahaha, prawda :D
      I tak bezcenne :D

      Ja dopiero za rok może się wybiorę ... hlip hlip..

      Usuń
  6. Piekne zdjecia Sylweczko.....:))) taka piekna pogoda .....cieplutko.....ale za chwile to chyba trzasnie burza...przynajmniej tak sie zanosi u mnie.... a ja jestem sama w domku a burzy sie bardzo boje......uuuuu

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja czekam na tę burzę z utęsknieniem, żeby troszkę podlało ogród. Jestem tylko z dziećmi i z psem "obronnym", który nie szczeka i pewnie boi się burzy bardziej ode mnie. Ha ha

    OdpowiedzUsuń
  8. Dlaczego ja mam tak daleko nad morze? Gdybym miała kiedykolwiek zmieniać miejsce zamieszkania, to na pewno wybrałabym okolice Gdańska. Byłam na wczasach kilka lat temu i wspominam to z wielkim sentymentem i cały czas tęsknię za tym miejscem, ach.... Rozmarzyłam się ;)
    Psi towarzysz świetny, ale ja uwielbiam prawie wszystkie zwierzaki, więc nie jestem obiektywna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wlasnie tam chcialam mieszkac Gdansk lub Gdynia,ale nie udalo sie.... Moze jeszcze kiedys...:)

      Usuń
  9. Gdańska, Gdynia, Sopot ... tak to są piękne miejsca i marzenie wielu ludzi do zamieszkania. Ja jedynie mogłabym tam się pourlopować, bo jestem bardzo przywiązana do mojej miejscowości i do mieszkania.

    OdpowiedzUsuń