|
Sandałki wyciągnięte |
Uroczo spędziłam niedzielę. Wybraliśmy się nad nasz Bałtyk, a że nie mam zbyt daleko (25km) wzięliśmy też naszego czworonoga Bastera.
Jeszcze w maju i czerwcu, gdy nie jest tłoczno, może nam towarzyszyć, bo w sezonie letnim byłoby to męczące i dla niego i dla nas. Myślałam, że tylko pospacerujemy brzegiem morza, ale pogoda była tak piękna, morze tak spokojne, że nawet się opalaliśmy.
Chłopcy oczywiście wskoczyli do zimnej wody brr brr.
Piesio w ślad za nimi, ale na dłuższą kąpiel nie dał się namówić...
|
Nieśmiało witam się z zimnym Bałtykiem
|
|
Zabawy z kijem |
|
Już mam... |
|
Nie oddam |
|
Brr jak zimno!!! |
|
Przytulasy!!!
|
Życzę Wam cieplutkiego i miłego dnia!!! Buziaki!!!
Kochana, jak ja Ci zazdroszcze tej bliskosci morza..., a mielismy mieszkac w trojmiescie, niestety sie nie udalo... Widac radosc synkow i Bastera, swietnie sie bawiliscie:)))) I Ty z taka niesmialoscia...uroczo:))))
OdpowiedzUsuńOj jak pieknie pusta plaża:)))) cudowny weekend mieliście;))) i oczywiście skromnie zazdroszczę tej odległości...w sumie co weekend możecie sobie wyskoczyc nad morze...buziaki słonecznego dzionka!!!
OdpowiedzUsuńNo właśnie, w maju jest jeszcze fajnie, pusto, nie trzeba się gnieździć i ta przestrzeń dla psów jest ważna...
OdpowiedzUsuńAle super zabawa! Szkoda, że mam tak daleko nad morze...
OdpowiedzUsuńMalinko wpadaj nad Bałtyk!!! Miejsce się znajdzie do spania a psy na pewno się polubią!!!
Usuńja też chcę nad morze!!!! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!! uwielbiam chodzić po piachu, cudo!!!!
OdpowiedzUsuńNa plaży cudo, później w aucie trochę mniej było cudownie z tym piaseczkiem na siedzeniach. Ale od czego mamy odkurzacz.
Usuńhahahaha, prawda :D
UsuńI tak bezcenne :D
Ja dopiero za rok może się wybiorę ... hlip hlip..
Piekne zdjecia Sylweczko.....:))) taka piekna pogoda .....cieplutko.....ale za chwile to chyba trzasnie burza...przynajmniej tak sie zanosi u mnie.... a ja jestem sama w domku a burzy sie bardzo boje......uuuuu
OdpowiedzUsuńJa czekam na tę burzę z utęsknieniem, żeby troszkę podlało ogród. Jestem tylko z dziećmi i z psem "obronnym", który nie szczeka i pewnie boi się burzy bardziej ode mnie. Ha ha
OdpowiedzUsuńDlaczego ja mam tak daleko nad morze? Gdybym miała kiedykolwiek zmieniać miejsce zamieszkania, to na pewno wybrałabym okolice Gdańska. Byłam na wczasach kilka lat temu i wspominam to z wielkim sentymentem i cały czas tęsknię za tym miejscem, ach.... Rozmarzyłam się ;)
OdpowiedzUsuńPsi towarzysz świetny, ale ja uwielbiam prawie wszystkie zwierzaki, więc nie jestem obiektywna ;)
Wlasnie tam chcialam mieszkac Gdansk lub Gdynia,ale nie udalo sie.... Moze jeszcze kiedys...:)
UsuńGdańska, Gdynia, Sopot ... tak to są piękne miejsca i marzenie wielu ludzi do zamieszkania. Ja jedynie mogłabym tam się pourlopować, bo jestem bardzo przywiązana do mojej miejscowości i do mieszkania.
OdpowiedzUsuń