środa, 16 maja 2012

Przygotowania

Od jakiegoś czasu zainspirowana Waszymi pomysłami, dekoracjami i bielą, bielą i jeszcze raz bielą...zabrałam się do gromadzenia różnorodnych gadżetów do mojego ogrodu i domku. Oczywiście będę je wszystkie przemalowywać i odnawiać. Poszperałam u siebie, u mamusi,  babuni na wsi i trochę się tego nazbierało. 
Teraz tylko jakiś cieplejszy dzień ( weekend zapowiadają u nas ocieplenie) i zabieram się do pracy. Część już przemalowałam, jak uporam się z resztą to powklejam fotki. 

Podstawowy sprzęt


Tace, jeszcze nie Duka, ale będą białe...

Trochę się nazbierało

Kolejna skrzynka wpadła w moje rączki


Baster upaja się zapachem bzów, które przyjechały z nami od babuni

Skupiony Mikołaj pomaga malować karmnik
Trochę pracy przede mną...

Na dobry wieczór bukiecior bzów w odnowionym koszu:




16 komentarzy:

  1. Taką robotę to ja uwielbiam...malowanko..ja tez jestem w trakcie przemalowywania stołu i krzeseł w kuchni.
    Pozdrawiam
    K.

    OdpowiedzUsuń
  2. No to wiesz co mnie czeka.Mniejsze elementy, ale trzeba się przyłożyc.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana sporo przed Tobą...takiej samej farby ja używam...uważaj to uzależnia;) w sensie malowanie, bielenie;))) słodkich snów, buziak;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba dzisiaj nie zasnę...Magda znowu szaleje na blogu i wymyśla nowe candy rules!!!

      Usuń
  4. Duzo pracy przed Toba...ale efekty na pewno beda cudne:))) dobranoc:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Maluj maluj kchanie...bedzie bajecznie :))) kissy i wadaj pozniej bo chyba oglosze Candy hahahhaha:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpadłam już rano i mam Cię cały czas na pasku i jestem na bieżąco...

      Usuń
  6. Jak bedziesz chciala sesje to daj znac....ale czeka sie troszeczke bo dzeiewczyna ma ogrom chetnych.Ja czekam od stycznia.....umawiasz sie i zaliczkujesz a pozniej czekasz na sesje....ustalacie co i jak i jescze dogadujesz sie z Pania stylistka....:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiedzieć, kiedyś sobie wymyślę sesyjkę z jakiejś okazji. Może urodziny, rocznica, pomyślę.

      Usuń
  7. Za szybko zrobilam klik i wkleil si e komentarz a chcialam dodac ze Marzenka robi naprawde piekne fotki:))

    OdpowiedzUsuń
  8. hahaha!! tak tak!!
    Też to mam :D...

    Kochana widzę, że zdjęcia bardzo fajne wyszły :*, jak tam pomogłam ciut??

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ zdobycze wyszperałaś! Cudeńka, czekam z niecierpliwością na fotki już bielonych rzeczy :))
    I z takim pomocnikiem robota szybciej idzie :))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Będę bielić, tylko ciągle za mało czasu. Na pewno uporam się do końca maja i wstawię relację. Do zobaczenia u Magdy niebawem!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Trzymam kciuki za owocne malowanie :)
    Ja za to mam manię malowania na czarno. Dziś też tworzyłam i przerabiałam. Duża latarenka zmieniła kolor z ohydnego zielonego na czarny. Jeszcze schnie na tarasie, ale jutro pewnie ją do pokoju przyniosę.
    Pomocnik przecudny :) Uwielbiam zwierzaki :)

    OdpowiedzUsuń