Przedstawiam Wam poniżej wyrób własny mojej rodzinki
tzn. mojego męża i mój.
Cieszą nas takie wspólne prace,
bo od początku do końca są
zrobione własnoręcznie.
Ja zajmuję się malowaniem,
przyozdabianiem i wyszukiwaniem inspiracji
a mąż już sprawami technicznymi.
Lubię obdarowywać potem moich najbliższych
i otaczać się takimi hand made
w moim mieszkanku.
Kwiaty z mojego przydomowego ogródka.
Uwielbiam takie gliniane dzbanki,
ten wyższy wydębiłam od cioci
a niższy kupiłam w komisie staroci.
Drewniany świecznik wyciął z drzewa mój P.
Inspiracją były dla mnie podkładki Ady,
które znajdziecie
Oczywiście podkładki też już powycinane.
Widać je w poprzednim poduszkowym poście.
Z moich planów wyjazdowych nad morze niestety nici.
Od rana niebo zasnute chmurami
a w tej chwili zaczął padać deszcz.
Może jutro będzie lepsza pogoda...
dziś zrobimy wypad nad jezioro.
Mamy bliziutko, więc zdążymy uciec przed burzą.
Pozdrawiam i przesyłam buziaki!!!
WITAJ :*
OdpowiedzUsuńskrzynka swietna,ale swiecznik no cudowny,boski,ja tez taki chce:)..naczynia gliniane lubie:*................moze pogoda sie poprawi,wyjdzie slonko,jeszcze jest wczesnie,u nas tez cala noc lalo,ale cos jakby sie rozjasnialo:***
Ewelinko wyślij mi adres na meila to coś pomyślimy z tymi świecznikami dla Ciebie. Będą akurat na wieczorne siedzenie na balkonie!!!
Usuńjupi mowisz powaznie:P
Usuńnie potrafie napisac emaila do Ciebie jestem matolek........wiec pisze moj adres emilowy
Usuńbazan.ewelina@interia.pl
wow Sylwia, kiedy Ty to robisz wszystko?:)
OdpowiedzUsuńChciałabym więcej i więcej, ale niestety doba za krótka i są jeszcze inne obowiązki, praca, dom, dzieci. Chłopcy też chcą podobne skrzyneczki, więc musimy zakasać rękawy i do roboty. Ubolewam tylko, że nie chcą białej tylko w kolorze drzewa. Białą sprawię chyba sobie.
Usuńtaaaaaaaaaaaaaaaaak mi szczęlka opadła...jest genialna...ja nawet ostatnio myślałam aby zrobic podobną z łóżeczka niemowlęcego Mani tam są takie ładne równe deseczki, ale wciąz mi szkoda bo może a nuż się przyda;)))) Wasza skrzyneczka jest cudowna, gratulacje dla Ciebie i męża!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki
Lepiej kup kilka deseczek, albo wykorzystaj jakąś starą paletę drewnianą. Łóżeczko może się faktycznie przydać. Teraz w modzie jest rodzina 2+2. Hi hi hi Fajnie, że podoba Ci się skrzyneczka. Dzięki.
UsuńSkrzyneczka pierwsza klasa ! , a świeczniczek uroczy taki naturalny ;) tak jak z wcześniejszego postu podkładki ,właśnie miałam o nie pytać i jak zobaczyłam od razu pomyślałam ,że do kompletu ,a dzbanki cudne , też lubię...
OdpowiedzUsuńudanego wypadu nad jezioro :) , szkoda ,że morze nie wyszło ...,pogody życzę
pozdrawiam
Ag
Aguś dziękuję za tyle miłych słów. Wyobraź sobie, że o 12 się super wypogodziło i był wypad nad morze, co prawda z czwórką dzieciaczków, ale i tak się zrelaksowałam. Pozdrowionka
UsuńŚwietna skrzyneczka, ja wciąż szukam kółek do mojej, muszą być kauczukowe żeby nie rysowały parkietu, te sklepowe są za drogie. Ostatnio wyczaiłam tanio idealne na okolicznym szrocie, ale jakiś facet mnie ubiegł ;(
OdpowiedzUsuńTe nasze kółeczka są takie gumowe jakby kauczuk, cena jakieś 3-4złote w Brico-Marche. Może Ci podpasują.
UsuńSylwia, skrzyneczka genialna!!! Kiedy Ty masz czas na to? Chyba noce zarywasz... Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńU nas upał nie do zniesienia, podeślij troszkę deszczu...
Pozdrawiam:)
Deszczyk popadał tylko rano, później było fajnie, słonecznie a na plaży lekki wiaterek, bosko. I zapowiadanych burz na szczęście nie było. Czasu mało na hand made, ale dajemy radę.
Usuńekstra jest też się przymierzam do podobnych projektów :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :*
Powodzenia, jesteś zdolna to na pewno wyjdzie super.
UsuńPatrzę na ikonkę posta w obserwowanych i myślę: no nie, Sylwia znów coś tworzy i kusi, żeby też zakasać rękawy :P
OdpowiedzUsuńOstatnio jakoś porzuciłam moje tworzenie, ale to pewnie przez zmęczenie po zakupach. Dziś chyba okienka drewniane przemaluję, bo słońce praży i będą ładnie schnąć.
Super te Wasze dzieła, szczęściara z Ciebie, że masz męża, który wszystkie Twoje pomysły przekształca w rzeczywistość :-)
Skąd bierzesz kółka do tych skrzynek? Gdzieś je kupujesz?
Pozdrawiam i życzę, aby słonko w końcu wyszło!
Przy takich upałach to trochę nie ma mocy na zakasanie rękawów, ale początek lipca był kiepski pogodowo u mnie, więc wtedy działaliśmy. Mężuś troszkę ponarzeka przed tworzeniem i zawsze zrobi coś po swojemu, nie tak jak w projekcie. Ale i tak wychodzi prawie tak jak chcę. Kółka są dostępne w sklepach z akcesoriami do mebli u mnie np. BricoMarche. I słonko wyszło, dzięki!!!
UsuńNo Sylwus swietna skrzyneczka, kochana Wy chyba po nocach nie spicie i tworzycie..:)) ;)
OdpowiedzUsuńSuper:)
Dzięki, że Ci się podoba, bo ja od swojej rodzinki (szwagier) usłyszałam, że jak na ziemniaki. Ale to było raczej złośliwie powiedziane.
Usuń...no wiesz co, to zlosliwosc rzeczywiscie... Jest naprawde fajna, buziaki!
UsuńWidzę, że wpadłaś w wir tworzenia i bardzo dobrze :) Tak trzymać!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki
K.
Podglądam Ciebie i innych moich blogerów to tworzenie łatwo przychodzi.
UsuńHej SYLwio!
OdpowiedzUsuńWow. Robicie się jak Redbulle, maniaki drewnianych wyrobów. No i sama widzisz ile radości, satysfakcji i spełnienia może przynieść praca z naturalnym materiałem jakim jest drewno. U mnie podział ról jest podobny chociaż ostatnio też wziąłem się za malowanie bo Iz nie wyrabia. Tak trzymać. Czym tniecie materiał na te skrzyneczki? Widzę że techniki są różne a raczej projekty. Mówię Ci...jeszcze parę skrzynek i wszyscy Twoi znajomi będa je zamawiać. Wszak skrzyneczka przydatna rzecz. Na zabawki, na słoiki, na winko, na szpargoły, na gwoździe, na ziemniaki....ech, długo by wymieniać. Jeśli mam być szczery to wychodzą Wam coraz ładniejsze. Jak to mówią "trening czyni mistrza"
Czekam z niecierpliwością na kolejne realizacje.
Twoi synowie wiedzą co to natura i wg mnie dobry wybór jeśli chodzi o naturalne drewno.
Podkładki zauważyłem w poprzednim poście ale z racji tego że Iz wyjechała do koleżanki i tata ma 2 łobuzów na głowie, niestety nie zdążyłem odpisać. Nie martw się jestem bacznym obserwatorem.
A i jeszcze jedno, nie wiem ale wydaje mi się że malujesz duluxem. jak spotkasz farbę Dragona ( np. w Praktikerze) to spróbuj koniecznie. \
No i jeszcze koniecznie muszę pochwalić Twojego męża. Kawał dobrej roboty! Kup mu szlifierkę oscylacyjną, a wynagrodzi Ci to 1000 krotnie ;)
Pozdrawiam
Red
Dobre masz oko, farba Dulux oczywiście. Iz mi polecała. I Dragona też, ale u nas nie ma tego sklepu. Jak będę w Szczecinie to się zaopatrzę. Deski przycinamy na pile tarczowej-stołowej. Kupiliśmy kiedyś w Castoramie. Można na niej przycinać pod różnymi kątami. Dzięki za bardzo pomocny komentarz. No i się nie dziw, że u mnie podobnie jak w Waszym duecie, w końcu brałam z Was przykład ha ha ha. Pozdrawiam i proszę o dalszą baczną obserwację naszych prac. Krytyka też mile widziana.
UsuńP.s. Mężuś nie chce się namówić na tą szlifierkę oscylacyjną, uparty jest i przekorny, ale mam pomysł na prezent (w sierpniu rocznica ślubu) więc chyba go przyjmie.
A cóż go powstrzymuje przed taką decyzją o zakupie tej szlifierki? Może tez kupić profesjonalną np Festool ale cena będzie przynajmniej 6-krotnie wyższa. Tańszą można zrobić to samo co profesjonalną a na hobbystyczne wykorzystanie spokojnie wystarczy. Podstępna z Ciebie żona, Ty wiesz jak uszczęśliwić męża ;) Zapewniam Cię że jak spróbuje to będzie Cię nosił na rękach. Ona nadaje się doskonale również do odnawiania starych mebli a szlifierką kątową tego nie zrobisz. Zresztą sami dojdziecie do tego ile zastosowań ma a jakość powierzchni nie do porównania.
UsuńMiłej niedzieli.
Red
Ale śliczna ta skrzyneczka! też mi się marzy taka skrzyneczka, tylko muszę znaleźć jakąś fajną bazę do przerobienia:))) cudnie !
OdpowiedzUsuńpodziwiam...
pozdrawiam cieplutko
Życzę powodzenia w szukaniu tej bazy. Skrzyneczki to fajna rzecz.
Usuńskrzyneczki SUPER, ale świecznik to już RARYTAS ;)))
OdpowiedzUsuńNo to super, że mieli te farby i się udało ;)
Wydajne, ekonomiczne i tanie, a na dokładkę naprawdę trwałe, co w praniu "oj ma znaczenie", pamiętam jak mi się kiedyś pracochłonny malunek sprał, to był ból ;)
Miłego jeziorkowania!
Maryś Twoje stępelki bardzo mi się podobają. Podejrzałam już je wcześnie. Łatwy sposób i szybki do ozdobienia tkanin. Muszę tylko zaopatrzyć się w kilka wzorków i do dzieła.
UsuńMasz na prawdę zdolnego męża, tylko pozazdrościć. Skrzyneczka wyszła Wam na prawdę świetnie, a ten drewniany świeczniczek też super pomysł. Bardzo fajne aranżacje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję!!!
UsuńEkstra wyszła ta skrzynka, i bez wątpienia, są to najlepsze prezenty od serca!!! A moja wciąż czeka... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSkrzynka jest cudna....:) sama bym taka chciala ....:)) I w dzbanuszkach tak pieknie.... co to jest ? to dziki bez?
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicjo!!! A w dzbanuszkach to jest taka odmiana hortensji, wysoko rośnie i ma dużo kwiatów.
Usuńcudowna ta skrzyneczka :) i o porządek w niej łatwo :)
OdpowiedzUsuńBędzie wszystko na swoim miejscu!
UsuńSylwus ale z Was swietna para, 2 zdolniachy ty wymyslasz i zdobisz a maz wykonuje:-) super:-))) i nic bardziej nie cieszy jak cos fajowego zrobionego wlasnymi lapkami a nie koniecznie kupione gdzies za kupe pieniazkow:-) Gliniane garnki swietne, tez juz od jakiegos czasu szukam bialego lub kremowego na moich starociach weekendowych, moze niedlugo cos wpadnie mi w lapki:-) Pozdrawiam cieplusio!
OdpowiedzUsuńSyl
Na pewno wpadnie, takie zdobycze najbardziej cieszą serducho!!! Dziękuję za tyle ciepłych słów. Trzymaj się i dbaj o rączkę.
UsuńSkrzynka podoba się BARDZO, glina i drewno zawsze na TAK! Kiedy wy macie czas? ja jestem w gorącej wodzie kąpana i za dużo na raz robię, częto nie konczę:( więc jak zapali mi się lampka w głowie to w jednej chwili szyje, maluje, wycinam i majsterkuje ale to są wszytsko chwilówki, brak mi zdeterminowania i zdyscyplinowania. Dla WAS pokłony!
OdpowiedzUsuńJakoś się nastawiliśmy w tym roku na takie działania i realizujemy pomysły. Chciałabym jeszcze spróbować coś poszyć na maszynie, bo mam problemy ze zdobyciem poszewek do malowania. Są tylko białe a mam zamówienia od znajomych na różne kolory.
UsuńZgrany duet = fajne efekty :) Skrzynka zmieści mega dużo zabawek!
OdpowiedzUsuńmarta
Dziękuję Martuś!!!
UsuńHej!
OdpowiedzUsuńCo tam produkujesz jak Cię nie ma? Już zaczynamy się martwić....
Pozdrawiamy
Iz&Red
Jestem u Was, podglądam!!!
UsuńKochana poduchy kupuje zawsze na przecenach w H&M Home...ta z ptaszkiem też jest z tego sklepu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
K.
Wpadlam z zapytaniem co slychac i gdzie sie podziewasz?:)))) Buziaki:)
OdpowiedzUsuńJestem w ukryciu. Ha ha ha. Aguś a pamiętasz o pudełeczkach - sukieneczkach? Czy są już w sklepie? POzdrawiam i dziękuję za troskę!!!
Usuńskrzyneczka świetna, super pomysł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuń