Ostatnio niezbyt często piszę do Was ze swojego pokładu.
Dzieje się tak głównie za sprawą zbyt krótkiej doby
i mnóstwa pomysłów do zrealizowania.
Odwiedzając Wasze blogi czerpię z nich duuuuużo
INSPIRACJI
a później chciałabym zrealizować je w swoim otoczeniu.
I w ten sposób doczekałam się skrzyneczki.
Nie jest ona tak super precyzyjnie zrobiona
jak np. u Laurentino,
ale cieszy moje oko i znalazła zastosowanie w kuchni,
gdzie nie było pomysłu na przechowywanie
butelek z napojami.
Oto zdjęcia, gdy mój mężuś skrupulatnie ją zbija, szlifuje, docina deski,
lakieruje i wykańcza.
Jesteśmy w trakcie wykańczania drugiej skrzyneczki
na zabawki (prezent urodzinowy dla mojej chrześnicy).
Będzie w kolorze białym,
jak skończymy malowanie i suszenie to
na pewno pochwalę się efektem końcowym.
A to renowacja starych konewek,
których trochę się nazbierało w trakcie
strychowych porządków, pamiętacie?
W ruch poszły farby w sprayu i szablon ważki.
Mi najbardziej podoba się ta posrebrzana.
To nie koniec moich ups naszych zabaw w hand made.
Niedługo przedstawię Wam moje poduszkowe szaleństwo,
do którego zainspirowała mnie Kasia, Viola, Dominika
i wiele innych blogerek.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!!
P.S. Dziękuję Redowi i Iz za podpowiedzi nt. desek
i farb do malowania drzewa. Buziaki!!!
P.S. Dziękuję Redowi i Iz za podpowiedzi nt. desek
i farb do malowania drzewa. Buziaki!!!
oj widzę się Mężuś sie postaraŁ:)WOW KONEWKI PO PROSTU CUDO!czekamy na podusie i białą skrzyneczkę:)
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka spodobała się obdarowanej i poduszki też!!!
UsuńMnie też zachwyciły te konewki. Właśnie wczoraj "podziwiałam" te, które są u mnie w ogrodzie w szałowym zielonym kolorze, którego chyba nie lubię najbardziej ze wszystkich kolorów. Taki zielony konewkowy, jeśli wiesz, co mam na myśli ;-) W takiej samej barwie były wszystkie konstrukcje na kwiaty pnące, nie wytrzymałam i przemalowałam na wiśniowo :-)
OdpowiedzUsuńSkrzyneczki widzę, że mąż robi bardzo dokładnie :-) Wszystko gładziutkie, będzie się dobrze malować.
Pozdrawiam!!!
Te zielone też posiadam, zaopatrzyłam się wcześniej. Faktycznie kolor nieciekawy, ale do podlewania dobre a potem chowam w ustronne miejsce. Te posrebrzane stoją na widoku!!!
Usuńale fajne konewy,mezus zdolny skrzynke Ci zbudowal ale masz fajnie............a ja tez mam znaleziona ,pokaze w nastepnym poscie:P..........lece golabki robic bo obiecalam,buziaki moja Blondi:*****
OdpowiedzUsuńNasza słabość do skrzyneczek, ciekawa jestem Twojej. To leć gołąbku!!!
UsuńAle piekna skrzyneczka bedzie...
OdpowiedzUsuńa konewki sa po prostu super!:)
Dziękuję!!!
Usuńswietna skrzynka a konewki cudowne !! :)
OdpowiedzUsuńDzięki Viola!!!
UsuńSylwuś Kochana skrzynki Ci zazdroszczę jak nie wiem co, dla mnie jest ona idealna!!!
OdpowiedzUsuńKonewki rewelacyjne!!!
czerp czerp inspiracje, duzo tego ale o to chodzi w naszym cudownym swiecie;)))
Buziaczki Kochana;****
Żeby tylko mieć więcej czasu na ich realizację i nie zaniedbać przy tym mężusia!!! ha ha ha
UsuńSylwuniu, fajnego masz męża, że tak twórczo go zmobilizowałaś! A może on stolarz jest, bo ta skrzynka taka idealna, że zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńKonewki cudowne! Bardzo fajny pomysł z ważką! Od razu zrobiły się takie niezwyczajne!
pozdrowionka przesyłam. :)
Dominika
Mąż stolarz - amator. Nie ma zbyt dobrego sprzętu tylko taki pospolity, ale zastanawia się nad kupnem bardziej profesjonalnej wyrzynarki. Do zrobienia skrzynki wystarcza mu to co ma, tylko się trzeba zaopatrzyć w suche deski!!!
UsuńJak juz wiadomo skrzyneczki, uwielbiam pod kazda postacia:)))
OdpowiedzUsuńTaka konewe tez bym przygarnela, ja mam taka nieciekawa plastikowa w kolorze zielonym;)))
Zielone górą, chyba wszyscy je mają!!!
UsuńBardzo ładna ta skrzyneczka, fajni że Twój mąż się do tego przyłączył. Super efekt. Koneweczki są także zachwycające. Wszystkie mają coś w sobie. Pozdrawiam i czekam na post ze skrzyneczką na zabawki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdzięki, mąż czasami narzeka, że chyba oszalałam z tymi pomysłami do realizacji!!!
Usuńjest prześliczna Sylwio:) a jak będzie pomalowana będzie jeszcze ładniejsza!
OdpowiedzUsuńtaka skrzyneczka ma wiele zastosowań, też mi się marzy:) a konewki są cacy!:))))
buziaki
Dzięki śliczne!!!
UsuńOd razu mi się śmiać zachciało, ja mojego męża też ciągle zaganiam do jakiś prac ;) Są kochani :)
OdpowiedzUsuńKochani, i w duchu pewnie się cieszę, że ich tak doceniamy i powierzamy swoje rzeczy do zrealizowania.
UsuńAle się zaważkowały konewki cudnie, no prześlicznie ;))) Aż kwiaty urosną, bo wyjścia mieć nie mają i zakwitną jak nigdy chyba :)))))
OdpowiedzUsuńDzięki Maryś, z Twoimi czarami na pewno zakwitną.
UsuńCześć, tu Red. Spisz już? Widziałem te skrzyneczki zaraz jak zamieściłaś posta ale biedny Red bardzo pracowity jest i przyjemność skomentowania zostawił sobie na później...no może małe nieco później...No widzisz jaki zdolny ten Twój mąż? Niech ćwiczy, ćwiczy i jeszcze raz ćwiczy, kup mu nowe narzędzia i niech działa, działa, działa. I jeszcze pytanko - czy celowo użył szlifierki kątowej? W cumie głębokie bruzdy zostawia i przez to w rezultacie całkiem ciekawy efekt postarzenia może wyjść....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Red
Red wyślę do Ciebie meila.
UsuńPiękne są! Talent masz!
OdpowiedzUsuńDziękować!!!
Usuńkonewki super :-))) może i ja swoją tak przyozdobię :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieoło
Wszystko mi sie podoba...konewki ,skrzyneczki.....:)) tylko jakos teraz z tym blogowaniem cos u nas cieniutko Sylweczko...ale ja dopiero z Fanaberii wrocilam a wogole spalam tylko 3 h ....do tego przedweselne szalenstwo....no nie ma jak byc na biezaco ale postaram sie wszytsko nadrobic...kisssy
OdpowiedzUsuńAlicjo nie przejmuj się, nadrobimy jesienią i zimą ten nasz deficyt na blogach. Ja staram się codziennie do Was zaglądać, ale jak będę miała urlop to tez zniknę na trochę. Ale nie na zawsze.
UsuńBedzie mi smutno....ale zaczekam :)))
UsuńAle fajna szlifierka... Ja swoją skrzynkę, z której powstanie COŚ FAJNEGO, obrabiam ręcznie papierem, dlatego trwa to już bardzo dłuuuuuuuugo. Ale przy pomyślnej pogodzie może niedługo skończę :) Czekam na Twój efekt końcowy!
OdpowiedzUsuńMoje skrzyneczki już w użytku, ale mało czasu na posty teraz. Niedługo coś napiszę i wkleję fotki. Jestem ciekawa co Ty wymyślisz ze swoją skrzyneczką.
Usuń