Miałam tu zajrzeć zupełnie z innym tematem
(pokazać migawki z pokoju Mikołaja po zmianach),
ale spotkała mnie wielka radość
za sprawą mojej
blogowej koleżanki
Zobaczyłam na jej blogu moją upragnioną pozycję książkową
"CZAS ODNALEZIONY"
autorstwa
Moniki Kantor (Mimi) i Sebastiana Załęckiego.
Wspomniałam, że bardzo bym chciała ją mieć
i że mam nadzieję na dodruk w przyszłości.
Dominika zaproponowała, że może mi ją przesłać
i oto jest, upragniona, wyczekana, pięknie zapakowana.
Dozowałam sobie przyjemność jej otwierania,
bo Dominika zadbała o świetną oprawę:
sznureczek, papier, folia bąbelkowa
i piękny woreczek z nadrukiem transferowym.
Sami zobaczcie!!!
A to ONA - pachnąca i świeżutka.
Tak jak Mimi pisze, takie mam pragnienie jej czytania:
powoli, w ciszy, przy gorącej kawie czy herbacie.
Schowałam ją z powrotem do tego ślicznego woreczka,
żeby się nie zniszczyła.
Dominika chciała, żebym zatrzymała sobie "Czas odnaleziony"
na zawsze, to bardzo miły gest, ale wpadłyśmy
na pomysł przekazywania sobie
tej wspaniałej książki...
Jeśli ktoś z Was marzy o zapoznaniu się z treścią
"Czasu odnalezionego"
i pooglądaniu wspaniałych zdjęć,
to proszę o wpis w komentarzach.
Jak tylko nacieszę się tym "cudem"
to obiecuję, że podam go dalej
i uszczęśliwię w ten sposób kolejną osobę.
I możemy w ten sposób uszczęśliwiać się nawzajem.
Jeśli nie będzie dodruku, to będę czekać na część II
i już teraz na pewno nie przegapię zapisów.
Dominiko jeszcze raz bardzo, bardzo Ci dziękuję.
To nie koniec niespodzianek jakie mnie spotkały.
czy nie zrobiłaby mi "ubranek na kubki".
Tak mnie zainspirowały wpisy i zdjęcia na innych blogach,
że zachciało mi się takich milusich osłonek,
żeby trzymały ciepło naparu na dłużej
a moich chłopaków nie parzyła gorąca herbatka w łapki.
No i mam dwa ubranka na kubki
i jeszcze dostanę w bardziej żywych barwach.
Iza dziękuję!!!
Ten drewniany napis - imię mojego syna - to dzieło
Pokażę go dokładniej przy kolejnym poście.
W ostatnim poście pokazywałam Wam mój soczek z winogron.
Bardzo chciałam go ładnie opakować i przykleić fajne etykietki,
szukałam w necie czegoś ciekawego
i natrafiłam na blog
m.in. z etykietkami na przetwory.
Nie było tam akurat etykietek na sok z winogron,
ale na moje pytanie o nie
bez problemu zostały wykonane
i udostępnione.
mam fajnie poobklejane buteleczki na sokach.
Ale się rozpisałam, to przez te moje zaległości.
Właśnie doczytałam na blogu u MIMI
w komentarzach, że są zapisy na część 2 - LATO.
Tylko nie wiem na razie, gdzie jest miejsce na zapisy?
Może ktoś mi podpowie?
Pozdrawiam!!!
Miłego dzionka!!!