Moją bielusieńką latarenkę kupiłam
od Agnieszki w jej
Bardzo podobają mi się takie dekoracje i nie potrafię im się oprzeć.
Czy to będzie już ostatnia?
Raczej nie!!!
Jest wysoka i zmieszczą się do niej różniaste świeczki.
Ta w środku podczas świecenia mieni się różnymi kolorami od dołu.
A szary słonik na środkowym zdjęciu był prezentem urodzinowym
dla siostry mojego mężusia
(kupiony w brw ).
Już bardziej wiosennie się zrobiło na dworze,
ale kwiaty w domku też muszą być.
Stokrotki są tak piękne, że skusiłam się na dwa odcienie
biel i róż.
Tulipany (tym razem białe).
Pozdrowienia kwieciste ślę dla WAS.
Moje chłopaki są na meczu Polska - Dania w Kołobrzegu
a ja zaraz pędzę do koleżanki-sąsiadki na pogaduchy i herbatkę.
Też mam słabość do lampionów.... a ten Twój jest śliczny, taki niespotykany, bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego wieczorku na pogaduchach u koleżanki, Basia:)
swieczki ,swiecuszki, lampioniki mam na ich punkcie bzika ...................milego wieczoru kochana na pogaduchach:P**
OdpowiedzUsuńcudne stokrotki :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie fakt,że nie mam już gdzie wciskać tych wszystkich moich cudów to pewnie nie raz zakupiłabym sobie latarenkę.Twoja śliczna i to serduszko...mi się marzy taka ogromniasta latarnia...mam jedną na oku ale cena zaporowa :( Stokrotki są takie słodkie,kojarzą mi się z dzieciństwem,kiedy to plotłam z nich wianki...Moje od dziś wyginają łebki do słonka na tarasie :))))
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze!
Sylwia, co tu duzo mówić, pięknie u Ciebie.
OdpowiedzUsuńMiłych pogaduch i reszty weekendu.
Red
Lampion boski, stokrotki mnie zauroczyły:))Myślisz,że w mieszkaniu pożyłyby dłużej?;)
OdpowiedzUsuńCudna, też mi się marzy taka latarenka :).
OdpowiedzUsuńKocham lampiony, latarenki i świeczniki :)) pozdrawiam i gratuluję :)
OdpowiedzUsuńświetny lampion i te stokrotki - Wiosna w pełni! Witam po długiej nieobecności w blogowym świecie :) :*
OdpowiedzUsuńsliczne kwiatrki :D
OdpowiedzUsuńLatarenka śliczna, uwielbiam je praktycznie w każdym kształcie i kolorze:) Masz piękne kwiaty - dobra ręka i serce:*
OdpowiedzUsuńAkurat co do latarenek, to mam ogromną słabość ku nim... Nigdy nie przejdę obojętnie obok stoiska z takimi gadżetami. Aż mój "m" czasami patrzy na mnie ze strachem w oczach, że znowu "ulegnę" i przytargam do domu nowego klamora... ;)))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://voncologne.blogspot.de/
Urocza..:))a ten slonik jaki cudny:)
OdpowiedzUsuńno i po stokrotkach u Ciebie widac ze juz wiosna na calego:))
Buziaki!
Ciesze się, że do mnie zaglądacie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOch, ja jestem zakręcona na punkcie latarenek i lampionów. Więc mimo nadmiaru u siebie, zazdroszczę wszystkim (i Tobie) każdej kolejnej, ha ha. Kochana, link do sklepiku przekierowuje mnie donikąd???
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia!
Dominiko dziękuje za uwagę odnośnie sklepiku. Już poprawiłam. Pozdrawiam
UsuńWitaj kobietko.
OdpowiedzUsuńWizę że u Ciebie wiosna już w pełni.
świetna ta Twoja latarenka, tylko pozazdrościć.
Uwielbiam latarnie i świece.
Pozdrawiam M :)
jaka sliczna!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam lampiony .... i oczywiście kwitnący dom :) Kwiaty, lampiony ... cudownie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ależ pieknie ukwiecone u Ciebie Kochana, latarenka jest wspaniała...zakupy u Aguni są na mojej wishlist;))
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia Sylwuniu;*
Justynko oferta była bardzo korzystna a do tego mogłam wybrać odbiór osobisty, bo kuzynka mieszka w Szczecinie, więc odeszły koszty za wysyłkę.
UsuńJa również uwielbiam takie romantyczne detale w mieszkaniu. Świeczki , lampiony - cudeńka. Myślę , ze nawet można by do niego wstawić kwiatka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę przyjemnego dnia
Masz rację z kwiatkiem tez będzie ciekawie.
Usuńbardzo mi się Twój lampion podoba :) uwielbiam takie ozoby,niedawno w Tk Maxx trafiłam na swój lapionowy ideał w cudownym jasnofioletowym kolorze i teraz nie moge oczu nim nacieszyć :)
OdpowiedzUsuństokrotki śliczne,mi się nie udało jeszcze w tym roku na nie trafić ale nie poddaje się :)
p.s zapraszam do mnie http://myszowenowinki.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPodobna latarenka od lat stoi u nas(obecnie na parapecie). Nie pamiętam już nawet skąd ją mam. :) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńJest 14 maj .... ???? nie 13 kwiecien ...gdzie sie podziewasz Sylweczko ?
OdpowiedzUsuńJest PRZEPIĘKNA!!!
OdpowiedzUsuńCo tak zniknęłaś? :)
OdpowiedzUsuńJa nie mogę się oprzeć żadnej latarence ;)
Hej Sylwunia, gdzie Ty sie podziewasz?
OdpowiedzUsuńLampioników nigdy za dużo :)
OdpowiedzUsuń