środa, 6 marca 2013

Zmalowane, ale tym razem nie poszewki.

Zmalowałam do kuchni na krzesełka 
takie oto 
motywy kuchenne. 









Na początku wszystkie miały być takie same jak na zdjęciu powyżej,
ale w necie znalazłam dużo fajnych grafik, dlatego każda jest inna. 

I moja kolejna latarenka w kolorze kremowym - prezent od koleżanki. 
Mam słabość do tego typu dekoracji. 


Ja od wczoraj z katarem, wychodzą mi weekendowe porządki w ogrodzie.
Było tak słonecznie, że zaszalałam z grabieniem i paleniem ogniska. 

Trzymajcie się cieplutko i słonecznie!!!

27 komentarzy:

  1. Ale świetne Sylwio! Bon Appetit dla mnie wygrywa. Ależ się cudnie rozmalowałaś... :) A czy sama szyłaś, czy materiał już był gotowy???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koleżanka mi uszyła z dużej poszewki na poduszkę.

      Usuń
  2. Jestem pod wrażeniem Twoich malowideł. perfekcja wykonania:)))
    A latarenka cudna, też bliskie mi są takie klimaty...

    OdpowiedzUsuń
  3. hej kochana:)ślicznie to zrobiłaś kochana:)))
    fantastyczne te malunki! wow jestem pod wrażeniem:)
    a lampion wygląda niesamowicie...
    uściski:*

    OdpowiedzUsuń
  4. no cos Ty znow za cuda zmalowala:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewelinko a tak sobie od czasu do czasu maluję!!!

      Usuń
  5. Zdrówka życzę :) Zmalowałaś piękne rzeczy :) Latarenki uwielbiam wszystkie !!!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczne sa , zdrówka Kochana :)
    latarenki uwielbiam
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogromnie mi się podobają Twoje poszewki, bardzo staranne!!! i calkiem ciekawe motywy wybrałaś, pachnie dobrą kuchnią!;)
    Latarenka w sam raz w moim guście, pożyczę od Ciebie do mojej łazienki;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ladne, pasowalyby w kazdej kuchni jako np. ozdobne sciereczki
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jako ściereczki i jako serwetka, mogą mieć wiele zastosowań.

      Usuń
  9. Post na czasie bo właśnie zajadam sobie obiad :) Widzę że realizujesz plan i teraz pewno codziennie będziesz nam coś pięknego prezentować. Uważaj Sylwio na siebie bo taka pogoda bywa zdradliwa. Niby ciepło a zimno... sam wczoraj zażyłem aspirynkę bo wywłóczyłem chłopaków na tą piękną pogodę.
    Nie dawaj się chorobie. Pozdrawiam
    Red

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbuję się nie dawać!!! Jest ciut lepiej, ale do ideału daleko. Smacznego obiadku życzę. A kto gotował?

      Usuń
    2. Iz się ostatnio do niczego nie nadaje więc jak myślisz, kto gotuje i kto przejął obowiązki domowe?
      Red

      Usuń
  10. Piekne zmalowalas :-)
    Usciski i dbaj o zdrowko.

    OdpowiedzUsuń
  11. Też mam słabość do latarenek,najchętniej kupiłabym wszystkie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. pieknie zmalowane:) bon apetit cudne Sylwunia:))) moze jakies male candy zorganizujesz?:) chetnie sie ustawie:))))
    Zdrowka kochana:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś przymierzam się do candy. Już coś Wam zmaluję fajnego.

      Usuń
  13. Pomysł z zmalowaniem ściereczek wspaniały, szalenie mi sie podobają;))
    I latarenka wspaniała!!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ piękne te Twoje motywy.Cudownie wyszły Ci te prace,będą wspaniałą dekoracją kuchni.

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny pomysł....a grafika z czajnikiem rewelacja:)
    Zdrówka Ci życzę i słonecznie pozdrawiam Basia:)

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczne! i prezent od kolezanki też znakomity :)
    Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga :)
    Agata

    OdpowiedzUsuń
  17. Droga Sylwio, Ty jak zwykle czymś nas zaskakujesz.
    Te osłonki na krzesła są wspaniałe, nie mogę się na nie napatrzeć.
    Pozdrawiam Cię wiosennie i życzę zdrówka.

    OdpowiedzUsuń