Zebrałam w sobie siły i mogę Wam pokazać
efekty naszych ostatnich działań.
Miałam wielką ochotę na pokój syna
w stylu "marine" ,
ale 6-letni chłopiec już sam
wie czego chce
i nie dał się przekonać na kolory
niebiesko-czerwono-białe.
Udało się na mały akcent
w dodatkach
(latarnie morskie, ramka i muszle).
Kolor na ścianach to:
wiatr południa - Śnieżka,
jesienna mgła - Dekoral,
oliwkowy gaj - Dulux.
Ten ostatni kolor jest tylko na kilku paskach,
bo okazał się zbyt ciemny na ścianie.
Zapraszam do pokoju Mikołaja...
No i jest też poszewka oliwkowa z imieniem i piłką.
Drewniany napis - dzieło Redów.
Najlepsze farbki do malowania tkanin Fevicryl
polecane przez naszą Maryś.
Pasy to dzieło mojego P.
Było przy nich troszkę zabawy,
ale wyszły tak jak chcieliśmy.
Są w dwóch miejscach przy drzwiach i przy oknie.
Kotwica to też dzieło Reda i Iz - prezent dla Mikołaja.
Dodatek "marine".
Napis trafił w rezultacie na ścianę.
Rybki czekają na uzupełnienie roślinek,
które sobie zeżarły.
A tak było przed malowaniem:
No i na koniec galerii jeszcze raz pasy:
No to ja spadam.
Nie zanudziłam Was fotkami?
Życzę wszystkim fajnie spędzonego
weekendu!!!
Następny post będzie...
poduszkowy.